Lauren Oliver, Panika

Lauren Oliver, Panika

Panika - Lauren Oliver

Lauren Oliver jest autorką książek dla młodzieży, najbardziej znana z trylogii Delirium, Jej pierwsza książka, dzięki której się wybiła "7 razy dziś" ma zupełnie inną tematykę niż ta, którą postanowiła się zająć.

Autorka skradła moje serce trylogią Delirium, ponieważ było to coś innego. Przyznam szczerze, że w pierwszej chwili najbardziej zaciekawiła mnie okładka, stanowi ona dla mnie ważny element przy wyborze lektury. Nie od dziś wiadomo, że to co wygląda lepiej - lepiej się też sprzedaje. Jeśli widzę odpychającą okładkę, a ciekawy zarys fabuły czuję się rozczarowana, ponieważ czasem przez grafików projektujących wygląd naprawdę świetna książka może okazać się totalną porażką...
Po panice spodziewałam się zupełnie czegoś innego, lecz to nie znaczy, że książka mnie rozczarowała - co to, to nie. Całość pochłonęłam trochę więcej niż cztery godziny, nie wiem jakim cudem, niesamowicie spodobała mi się ta historia. Bohaterowie żyją w małym miasteczku - gdzie wszystkie plotki roznoszą się mgnieniu oka, gdzie każdy zna każdego, gdzie nic nie umknie ludzkiej uwadze. Miasteczko sprawia wrażenie sennego...Wyobraźcie sobie życie w takim miejscu, z pewnością każdy szukałby odskoczni od codziennej rutyny...
Cieszy mnie fakt, że Heather nie jest przedstawiona w dość nierealn
y sposób, ponieważ nie jest opisywana jako nadzwyczaj piękna, a raczej jako przeciętna, nie jest stworzona na kształt super bohaterki, a na kształt zwyczajnej nastolatki, prawie takiej jak ja, z wyjątkiem jednej różnicy, ona zmaga się z ogromnym problemem. Na początku sama nie wie dlaczego wzięła udział w panice. Panika to niebezpieczna gra, lecz tegoroczne rozgrywki są wyjątkowo niebezpieczne. Podczas gry Heather poznaje mroczne sekrety swoich przyjaciół, sama diametralnie się zmienia - na jej korzyść. Cała historia jest napisana w taki sposób, że wszystko łatwo się czyta i nie są to ciepłe kluchy, lecz historia w której cały czas coś się dzieje, w ten czy inny sposób. Dziewczyna ma przy sobie swoich przyjaciół zarówno tych starych jak i nowych, może na nich liczyć mimo tego, że mają swoje kłótnie. Podczas paniki każdy zawodnik musi się mieć na baczności. Gra jest całkowitą tajemnicą, nawet sami zawodnicy nigdy do końca nie wiedzą na czym polegać będą zadania. Czasem przez ich tzw. wyzwanie czy też zadanie można nawet stracić życie, gra toczy się o wielką stawkę...A jeśli piśniesz choć słówko o Panice słono za to płacisz, czasem w najgorszy ze sposobów.
Książka jest niesamowicie wciągająca i jak dla mnie miłym zaskoczeniem, ponieważ spodziewałam się czegoś bardziej w stylu Igrzysk Śmierci gdyż dużo ludzi porównywało właśnie te dwie książki, a ja kompletnie nie wiem dlaczego... Chociaż po Lauren Oliver można było się tego spodziewać, że zaskoczy nas, swoich czytelników czymś zupełnie nieprzewidywalnym! :)
Książka dumnie stoi u mnie w małej biblioteczce, którą stopniowo powiększam! :)
Krótka recenzja Paniki, mam nadzieję, że wam się podobała :)

____
Pisząc posty, które dotyczą książek staram się w jakiś sposób zachęcić was do czytania.
Tą właśnie książkę dostałam od mojego chłopaka w prezencie na Wielkanoc w zeszłym roku. Sama może sobie bym jej nie kupiła, ponieważ wtedy miałam inne priorytety książkowe, których było naprawdę dużo w tamtym momencie, więc ten prezent ucieszył mnie niesamowicie! :)
Książka do dzisiaj stoi dumnie w mojej małej biblioteczce!
Ps. Dziękuję za ponad 1000 wyświetleń :)
Ferr

Ferr

Dzisiaj przychodzę do was z postem typowo modowym. Chciałabym wam powiedzieć co nie co o sklepie internetowym FERR. Mają naprawdę fajne i dobre gatunkowo ubrania. Ich projekty to unisex (chociaż osobiście uważam, że w większości lepiej wyglądają dziewczyny) wszystko zupełnie się od siebie różni. Mam przyjemność posiadać ich t-shirt, który chyba jest już znakiem rozpoznawczym firmy. Niestety koszulka ta póki co jest niedostępna, ale na stronie znajdziecie inne wspaniałe ubrania. Jedynym minusem t-shirtu jest jego długość. Na pierwszym zdjęciu jest on trochę zawinięty, bo inaczej zasłaniałby całe shorty i wyglądałoby to tak, jakbym miała na sobie tylko koszulkę i nic poza tym.
Poniżej kilka zdjęć:





Jak widzicie koszulka nie jest krzykliwa, co bardzo mi odpowiada. Jest prosta, ale ma coś w sobie, że po prostu musiałam ją kupić! Niestety przez moją nieuwagę nadruk na koszulce trochę się starł, a wszystko przez pranie w zbyt wysokiej temperaturze. Nie popełniajcie mojego błędu! Haha
Tutaj jeszcze dołączę linki do moich ulubionych ubrań od Ferr.
czarna bluza
krótka różowa bluza
PS. wiem, że ceny nie są zbyt niskie dlatego mam dla was kod rabatowy na -10% do każdego zamówienia wystarczy, że zaznaczycie "posiadam kupon rabatowy" i w polu, które się pojawi wpiszecie "AGATAS" wtedy automatycznie w koszyku naliczy wam się -10% od całego zamówienia.
jeśli macie jakieś pytania, zadawajcie je w komentarzu.
Gdyby ktoś pytał spodenki kupiłam w Stradivariusie
Wyłączyłam opcje weryfikacji i teraz można komentować anonimowo.
Enjoy!
Copyright © 2014 Welcome in my world , Blogger