Małe domowe spa...

Hej kochani, długo przygotowywałam ten post, ale w końcu jest! Niestety nie wszystko co testowałam znalazło się w tym poście gdyż nie zrobiłam zdjęć, bo musiałam je użyć po raz drugi :)
Z większości jestem naprawdę zadowolona, ale zaraz o tym napiszę.
Ta maseczka to jest absolutny faworyt! Naprawdę, fajnie oczyszcza i zostawia bardzo nawilża i zostawia niesamowicie miękką skórę. Jestem zakochana i na pewno kupię ją jeszcze nie raz. Cena też nie jest wysoka, bo coś około 2zł.
Maseczka jest z aktywnym węglem dzięki czemu głęboko oczyszcza naszą skórę i odblokowuje nasze pory.
Zawiera również: tlenek cynku i kwas azelainowy - Tlenek cynku reguluje wydzielanie sebum, a kwas normalizuje proces złuszczania naskórka oraz redukuje ilość zaskórników i wykwitów skórnych.
Ta maseczka też ma bardzo fajne działanie, świetnie nawilża. Olejek arganowy odżywia i uelastycznia skórę oraz reguluje stopień jej nawilżenia. Olejek ze słodkich migdałów zapobiega utracie wody przez naskórek nadając skórze miękkość i gładkość. Olejek tsubaki stymuluje produkcje kolagenu, ujędrnia skórę i opóźnia proces starzenia.
Obydwie maseczki są od Kosmetyki AA


Do tych trzech maseczek nie mam jeszcze opinii, chcę przetestować je trochę dłużej, bo to właśnie je użyłam tylko raz. Chciałam też przygotować post z produktami tylko od Ziaji, co o nich sądzę i czy warto je kupować.
Te płatki pod oczy to jest rozczarowanie. Kompletnie nic nie dają. Nie ma po nich żadnych efektów.
Za to płatki pod oczy od pilatenu naprawdę mają fajne działanie, może nie ma ogromnych efektów, ale widać różnice. Mają też fajny zapach i nawilżają skórę pod oczami. 
Lampki zamówione na stronie Rosegal tutaj link do nich: klik

Dajcie znać czy używaliście, którąś z tych maseczek i czy jesteście zadowoleni :)
+ Mogę prosić o kliknięcie w link z lampkami?
Jak po świętach? Objedzeni? Bo ja na jedzenie nie mogę już patrzeć.

8 komentarzy:

  1. Domowe spa to ukojenie dla duszy i ciała. Ja właśnie dziś miałam taką chwilę dla siebie.
    Polecam maseczki marki Sephora- te dopiero działają cuda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję je zakupić! Bo właśnie dużo osób je poleca

      Usuń
  2. Fajne te lampeczki^^ Mam bardzo pozytywne doświadczenie z kosmetykami AA. Jak mieszkałam w POlsce to często je stosowałam i zwykle byłam zadowolona z działania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne maseczki, chętnie potestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to ja żadnej z tych maseczek nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne maseczki, zwłaszcza pierwsza bardzo mnie zaciekawiła :)
    Oczywiście, pomagam-klikając (link lampeczek).
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Maseczki bardzo mnie zaciekawily chyba będę musiała przetestować :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Welcome in my world , Blogger